Say Something to blog z opowiadaniami o tematyce slash/shōnen-ai. Znajdują się tutaj opowiadania autorskie, fanfiction z Naruto, Harry'ego Pottera i inne treści. Gry do bloga: 1, 2, 3, 4.

4.9.15

O: Znam go

Fabuła utrzymana tylko do 5 odcinka 5 sezonu Totalna Porażka: Plejada Gwiazd. Kiedy już Gwen zerwała z Duncanem, który przeniósł się do drużyny Heroicznych Chomików z Nikczemnych Sępów. A Mike już staje się Malem. Akcja toczy się przed wydarzeniem z odcinka 5, kiedy Mal psuje scyzoryk Duncana.
Mike był chłopakiem jedynym w swoim rodzaju. Duncan miał co do niego bardzo złe przeczucia. Był niemal pewny, że skądś go kojarzył.
Punkowiec zastanawiał się nad nim, kiedy nie chciał myśleć o Gwen, która niedawno z nim zerwała. Potrzebował się wyżyć. Frustrowało go to, że Mike'owi - członkowi  jego heroicznej drużyny, powodziło się lepiej. Wiedział, że ten coś knuł. Miał nosa do takich spraw.
Po nocnym wyzwaniu w lesie, Mike zajmował jego myśli większość czasu. Zmiękł i to strasznie. Ten sezon stał się dla niego koszmarem. Miał swoją Zoe, jak śmiał podrywać ją, kiedy on sam... Ech, już nie ważna była przemądrzała Courtney ani gburowata Gwen. Zamierzał pokazać Mike'owi, że nie pozwala sobą pogrywać, że mimo przeniesienia do Heroicznych Chomików, nadal był złym charakterem.
I nie ważne co sobie myślał, chciał...
Wziął do ręki swój scyzoryk i zakradł się do łóżka Mike'a. Dzisiejszą noc musieli spędzić w obrzydliwiej chatce z pierwszego sezonu zamiast w luksusowym Hotelu Spa Chrisa McLeana.
Nagle chłopak otworzył oczy, jakby wyczuwał czające się niebezpieczeństwo. Zobaczył, że twarz tego zwykle uśmiechniętego, pogodnego chłopaka zmienia się. Cienie powiększyły się. Grzywka zwykle uniesiona do góry opadła na jego oczy, w których pojawił się dziwny błysk.
Wyciągnął go siłą za bluzkę z łóżka. Bezgłośnie udali się na dwór. Droga do mostu zajęła im chwilę, przez którą milczeli.
Mike wytrącił ostry scyzoryk z jego mocno zaciśniętej dłoni.
- Czego chcesz, maluszku? - spytał się.
I wtedy go rozpoznał. Strach od razu wymalował się na jego twarzy. To był Mal. Chłopak z jego poprawczaka, do którego bał się zbliżać. To ten sam, który poniżał go przed innymi. Co prawda jest starszy i wyższy, ale ten niebezpieczny wyraz twarzy, ten błysk w oczach. Jak mógł go nie poznać?
Miał otwarte usta, które po chwili zamknął. Mocno zacisnął oczy jakby chciał po otworzeniu ich, aby ta sytuacja wydarzyła się tylko w jego śnie. Nie poruszył się ani przez sekundę.
Ale nadal słyszał kroki Mala, który do niego podchodził. I czuł jego oddech na szyi.
- Stęskniłeś się za moim towarzystwem. - Złapał jego nadgarstki i zmusił do otwarcia oczu.
Serce biło mu tak szybko, że miał wrażenie, że przebije mu pierś.
Mal złapał go za zielone włosy i pociągnął za nie gwałtownie. Zaczął kąsać jego szyję, a Duncan oddychać szybciej z obawy. Czuł się słaby i bezbronny tak, jak kiedyś w poprawczaku.
Głupi, głupi, głupi - myślał gorączkowo, czując jak zostaje przyparty do barierki, a pod jego koszulkę wkradają się ręce Mala. - Powinienem był nie wchodzić do gniazda węży.
Poczuł jak biodra chłopaka napierają na jego. Jęknął.
Ten sezon go naprawdę wykańcza.

3 komentarze:

  1. O jaaaa już jeeeest! *O* Ja chce następną część :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będzie, niestety, kolejnej części - to one shot, ale może napiszę coś z Totalnej Porażki. :) Dziękuję za komentarz.

      Usuń
    2. Ahaaaa to soreczki bo może gdzieś pisałaś że to one shot a ja nie doczytałam ;3 dziekuje za odpowiedź ^.^

      Usuń

Czytelnicy