Itachi i Sasuke
Itachi strzegł swojego braciszka jak oka w głowie. Przesiadywał z nim po nocach rozmawiając, walcząc i ucząc. W mroźne wieczory po prostu patrzyli w granatowe, bezgwiezdne niebo aż do wczesnego ranka, gdy zaczęły ich oświetlać pierwsze promyki słońca. Kiedy Sasuke był mały, trzymał go na swoich kolanach i opowiadał historie. Nie mógł zrozumieć jak inne rodzeństwa są często niesamowicie niezgodne, a bracia i siostry kłócili się całe dnie. Nigdy nie potrafił złościć się na młodszego brata. Kiedy patrzył w te duże, czarne oczy, natychmiast zapominał o tym, co go zdenerwowało lub zirytowało. Wiedział jedno, że nie pozwoli, aby ktoś miał Sasuke, ale też nie pozwoli sobie stracić kontrolę i samemu go wziąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz