Dla:
♥ Ashta, Mela-chan, SMILE, Myst ♥
Naruto leżał na wygodnym łóżku Sasuke. Twarz wcisnął w poduszkę, którą przytulał. Nie miał na sobie koszulki, więc jego pierś łagodnie ocierała się o szorstki materiał pościeli, a jego opalone plecy zmuszone są do wystawienie na widok drania, który postanowił zająć się jego małym problemem. Wypiął pośladki wyżej. Jego ciało nie przyzwyczaiło się jeszcze do zbyt nachalnego intruza. Trochę musi poboleć, a Sasuke nie ma zamiaru być delikatny.
- Ała!
- Nie jęcz! Już wyciągam. A propos… jak, do cholery, usiadłeś na różę? – spytał, trzymając w dłoni kolec rośliny.
Hahah :D Jak zwykle wiedziałam, że to będzie coś w tym stylu! :D
OdpowiedzUsuńJak zwykle, to znaczy, że tylko teraz, haha :D Po tych spodniach już zauważyłam, jak piszesz :D
Ha, nie zaskoczysz mnie już, Kochana Autorko! <3
Świetny utwór, jak zresztą cała Twoja twórczość:D
Śmieszny, lekki, ale krótki! :c Ale cóż, taki jego charakter :c
Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za dedykację! <3
To bardzo miłe z Twojej strony! <3
Buziaki :* :)
Ashta :3