♥ Dla moich kochanych czytelników i komentatorów ♥
Na walentynki coś smutnego, bo za szczęśliwy i za słodki jest ten dzień.
Przekraczasz próg domu po raz pierwszy od miesiąca. Nie mieszkałeś tu przez kawał czasu, walczyłeś na misji, na której byłeś ty i twoja kuzynka, Hinata. Uśmiech ukazał się na jej twarzy, kiedy wróciliśmy szybciej, a przede wszystkim w jednym kawału.
Wchodzisz cicho, stąpasz na palcach. W rękach trzymasz piękne, żółte jak włosy Naruto, kwiaty, które kupiłeś przed chwilą u Ino, mimo że jest już późno. Wiesz, że ucieszy się, w końcu chcesz zrobić coś romantycznego dla swojego ukochanego.
Twoje jasne oczy błyszczą z podekscytowania. Powoli otwierasz drzwi sypialni i patrzysz na coś, co cię przeraża.
On znowu cię zdradził.
Wchodzisz cicho, stąpasz na palcach. W rękach trzymasz piękne, żółte jak włosy Naruto, kwiaty, które kupiłeś przed chwilą u Ino, mimo że jest już późno. Wiesz, że ucieszy się, w końcu chcesz zrobić coś romantycznego dla swojego ukochanego.
Twoje jasne oczy błyszczą z podekscytowania. Powoli otwierasz drzwi sypialni i patrzysz na coś, co cię przeraża.
On znowu cię zdradził.
Zdrada to coś strasznego, ale notoryczna zdrada nawet nie mieści mi się w głowie. Zapewne Neji mimo tego całego cierpienia nie jest w stanie zostawić Naruto, wygląda na to, że zbyt mocno zależy mu na Uzumakim.
OdpowiedzUsuńWeny, M.
Dziękuję za komentarz :)
UsuńNie podoba mi się ten wpis. Serio. Znaczy, jest ładny i w ogóle, takie naprawdę uroczy, ale wiesz.. Piszesz smutne rzeczy i mi też jest smutno. :c
OdpowiedzUsuńAle ogólnie ciekawie i krótko, czyli znowu postawiłaś na treść, a nie na długość. To dobrze. Własnego utworu nie będę Ci streszczać, chociaż jak zobaczyłam "Hinata", to myślałam, że może NaruHina, a tutaj Neji z Naruto. :D
Weny i czasu życzę! :)
Pozdrawiam:
Ashta :3
Dziękuję. ,,Piszesz smutne rzeczy i mi też jest smutno. '' - ta władza nad umysłami. :) Do tego zmyłka na początku. Szczerza, zrobiłam to specjalnie dla ciebie, wiedziałam, że się na to złapiesz :)
UsuńOKEJ.
OdpowiedzUsuńTrochę trudno połapać się w fabule, mimo, że krótka, i szczerze trochę psuje to efekt.
Po pierwsze : skoro Hinata była na misji z Nejim, to dlaczego cieszyła się z powrotu wszystkich? (pominę to, że nie nie wiadomo jakich wszystkich).
Po drugie : czarne oczy? To w końcu kto idzie z tymi kwiatami Neji czy Sasuke?
Po trzecie : ma nadzieję, że przewidujesz sequel, bo zakończenie jest zbyt intrygujące, żeby zostawić tak jak jest teraz.
Ogólnie fany pomysł. Lubię drabble, zwłaszcza smutne albo straszne. Jak poprawisz te oczy to powinno być dobrze. No i może to z Hinatą, bo jakoś mnie to gryzie w oczy.
Czekam na kolejne twory :) mile widziane coś dłuższego z SasuNaru ew. NejiNaru x)
Pozdrawiam, Rima
Rimo, co do tych oczu, to dziękuję za wskazanie błędu, jak jeszcze raz przejrzałam tekst, to się pacnęłam w głowę. Nigdy więcej sprawdzania tekstów w nocy :)
UsuńTen błąd z Hinatą też przydałoby się poprawić, mimo że nie bardzo mam na to pomysł.
Sequel to całkiem ciekawa sprawa, nadal nad nim myślę, ale na razie bardziej chcę się skupić na opowiadaniu, więc na pewno przeczytasz coś 'dłuższego'.
Cieszę się, że ktoś tak zauważam moje błędy, przynajmniej inne osoby odwiedzające ten blog, będą czytać poprawione utwory.
Dziękuję ci za komentarz :)
Prawda... też chętnie przeczytałabym od Ciebie coś dłuższego, bo na prawdę spodobał mi się twój styl pisania... Coś pod typ właśnie "Otępiałych Zmysłów" . Mam nadzieję, że przyjmujesz od czasu do czasu zamówienia . Bardzo chciałabym zobaczyć od Twoją pierwszoplanową wersję GaaNaru, GaaShika, ItanNaru lub DeiIta.
OdpowiedzUsuńDużo weeeny życzę :3
NIedługo na pewno coś zobaczysz :) 05.02 wyjdzie nowe opowiadanie ''Kły'' (7 rozdziałów + prolog) - SasuNaru lekkie GaaNaru, a potem ruszam z kolejnym opowiadaniem, ale z ItaNaru (4 rozdziały).
UsuńDziękuję za komentarz.
o jaaaa ;( jak on mógł v.v smuteczek ;/ Ha takie krótkie, a tak mnie oburzyło ;D
OdpowiedzUsuń